Jak miło obudzić się w pięknej górskiej scenerii, wsłuchując się w odgłosy z podhalańskich łąk… To zachęciło nas zapoznania się z otoczeniem i wybrania się na górską wędrówkę. Szelest lasu, śpiew ptaków i szum strumyka urzekły nas do reszty. Do tego piękne tatrzańskie łąki i jeziora tworzyły majestatyczny widok. Ujęci górskim krajobrazem, chcieliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o ludziach tu żyjących, a nawet spróbowaliśmy się podjąć się niełatwej sztuki strzyżenia baranów, dojenia krowy, mielenia zboża czy ubijania masła. Wieczorem udaliśmy się na biesiadę góralską, gdzie chłopcy uczyli się tańczyć zbójnickiego a wszyscy razem wesoło bawiliśmy się do późnych godzin nocnych.